Hustle like you broke, TDE got the recipe.

środa, 5 listopada 2014

Kendrick Lamar - King Kunta (?)


EDIT: King Kunta będzie prawdopodobnie kolejnym singlem Kendricka.

Scott Vener - prawdopodobnie nie kojarzycie tego Pana. Ja też nie słyszałem o nim wcześniej. Zetknąłem się z nim dziś po raz pierwszy, gdyż człowiek ten pochwalił się na Twitterze, że miał okazję znajdować się w studiu z Pharrellem Williamsem i Kendrickiem Lamarem, gdy ten drugi puszczał pierwszemu jeden z nowych, nieopublikowanych jeszcze utworów pt. King Kunta. Oto co Scott Vener napisał na temat tego utworu:
" Pozwólcie, że wam to zobrazuję... Wszedłem do studia P (Pharrella - przyp. red.) i znalazłem się w pomieszczeniu z 12 osobami słuchającymi jak P i K.Dot obmyślają pomysł na piosenkę. Kiedy skończyli, K (Kendrick - przyp. red.) wyjął swojego laptopa i puścił piosenkę, która mnie dosłownie rozjebała. Siedzę tutaj i próbuję wyjaśnić to słowami. Poczułem tak wiele. Zabrała mnie (ta piosenka  - przyp. red.) do miejsca, które tak bardzo kocham w Hip-Hopie. Dosłownie oglądałem Kendrick'a wykonującego swoją piosenkę i jak powiedziała moja dziewczyna "przeszły mnie ciarki". Ten koleś tworzy coś zupełnie innego. Ta piosenka zabrała mnie do Hip-Hopu z lat 90. i z powrotem i dała mi wycieczkę do kulturalnej fabryki LA jak nic wcześniej. Podczas piosenki realizator Pharrella szepnął do mnie "To musiał wyprodukować Dre. To musi być Dre." (Ta piosenka - przyp. red.) miała te brudne bębny z unowocześnionym brzmieniem, ciężkie linie basu. To brzmiało jakby piosenka zmieniała się co 4 wersy. Kiedy tak się dzieje nie wiesz czego się spodziewać. Ten koleś nie chce Grammy, on tworzy filmy. To powinno dostać Oskara. Sounwave dał wam coś specjalnego. UMARŁBYM żeby wszyscy to usłyszeli. On (Kendrick - przyp. red.) ma podobne flow do Jamesa Browna w utworze "Payback" jakby mówił i rapował ostro jak diabli. Sposób w jaki zrobili tę piosenkę wydaje się być podobny do sytuacji gdy zespół za dawnych lat zbierał się razem i jamował. Nie ma opcji, żeby Kendrick Lamar i Sounwave nie byli razem przez cały czas powstawania tej piosenki. Podkład i nawijka współgrały jak muzycy Jazzowi podczas improwizacji. To ROZPIERDOLI WAS WSZYSTKICH. Hahahaha! West Coast powrócił.


Dodał jeszcze:





Całość skomentował z przymrużeniem oka Punch - współzałożyciel TDE:
Tak też moim zdaniem powinniśmy podchodzić do tej informacji - z przymrużeniem oka. Jednak gdzieś z tyłu głowy jeszcze bardziej nakręciło to oczekiwania na nadchodzący album Lamara. Też tak macie?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz